Znaczenie interakcji w pracy

Jak mawia konsultant kadry kierowniczej Peter Drucker, „kultura zjada strategię na śniadanie”. Czyli nie ma znaczenia, czy firma wdrożyła najlepsze strategie, ponieważ jeśli nie będzie dysponowała rozwiniętą kulturą korporacyjną, a pracownicy nie będą zaangażowani w działalność firmy, wówczas bardzo trudno będzie jej odnieść sukces. Rola miejsca pracy jako przestrzeni interakcji jest jednym z najważniejszych elementów tworzenia dobrej kultury organizacyjnej. Dziś możemy swobodnie wybierać, czy chcemy pracować w biurze, w domu, hotelowym lobby czy w kawiarni i w związku z tym biuro konkuruje z pozostałymi opcjami. Odpowiednio zaaranżowane i wyposażone biuro staje się miejscem, w którym pracownicy chcą przebywać. To skuteczny element budowy kultury korporacyjnej i atmosfery współpracy, które sprzyjają powstawaniu kreatywnych rozwiązań przekładających się na wzrost i rozwój firmy.

Miejsce pracy przyjazne ludziom

Prawda jest taka, że większość ludzi chodzi do pracy, by być częścią społeczności, a nie tylko po to, by wytwarzać produkty i usługi. Tak, nadal jesteśmy zadowoleni z tego, że chodzimy do pracy: firma Leesman przeprowadziła ankietę wśród przeszło 70 tys. osób, z której wynika, że tylko 17% respondentów pracuje z domu. Bo to w miejscu pracy stajemy się częścią społeczności, działamy w zespole i w otoczeniu innych osób. „Biura przyjazne ludziom” muszą zatem uwzględniać naszą głęboko zakorzenioną potrzebę bycia z innymi ludźmi. Biuro, w którym ludzie lubią przebywać, stworzone jako ośrodek życia społecznego, ma korzystny wpływ na samopoczucie pracowników.

„Jak w domu”

Pod wieloma względami dzisiejsze biura przypominają domy. Mamy możliwość wyboru miejsca do wykonywania określonych zadań. Możemy także realizować wiele czynności w tym samym środowisku pracy, co nie różni się tak bardzo od korzystania z salonu we własnym domu. Ponieważ granice między życiem zawodowym a prywatnym zacierają się, przez co skorzystanie z miejsca pracy jest naszym własnym wyborem, to kluczowe jest, aby środowisko biurowe nie było urządzone sterylnie, a raczej przypominało dom. Oczywiście nie oznacza to, że biuro ma wyglądać jak pokój nastolatka, lecz powinno to być środowisko zachęcające do podejmowania wielu różnych aktywności — tak samo, jak w domu. Innymi słowy — same przestrzenie do indywidualnej pracy w skupieniu nie wystarczą. Ponieważ coraz częściej pracujemy w zespołach, a coraz rzadziej nad indywidualnymi zadaniami, należy zapewnić przestrzeń zachęcającą do dyskusji i budowania relacji. Dlatego potrzebne są miejsca sprzyjające zarówno spontanicznym rozmowom, jak i pogłębionej współpracy. Można je zaaranżować na wiele różnych sposobów, wykorzystując na przykład siedziska modułowe umożliwiające swobodną konwersację lub tworząc środowisko dostosowane do pracy nad projektami. 
 

Wyposażenie skupione na interakcji

Oferując zróżnicowane i komfortowe miejsca spotkań, przyczyniamy się do wzmacniania więzi społecznych i tworzenia kultury organizacyjnej. Swobodna rozmowa z kolegami i koleżankami z pracy, bez presji na realizację wyniku, bywa często źródłem najlepszych pomysłów. Na pytanie „czy chcielibyście mieć taki mebel w domu?” nasi pracownicy powinni odpowiadać „tak!”. Gdy w biurze jest tak wygodnie, jak w domu, pracownicy chętnie do niego przychodzą, ponieważ czują, że jest to środowisko sprzyjające kreatywności i efektywności.